wczoraj wieczorem dostałam od siostry zdjęcia Witusia z zabawką, którą dla niego uszyłam. Bardzo się uśmiałam, jak je obejrzałam. Widać, że mu się podoba i podobno tak ją miętoli i z nią wariuje, że Czieburaszka ma już naderwaną głowę i będzie potrzebowała "pomocy medycznej";) I bardzo dobrze, o to chodziło. Niech się chłopak nacieszy i nawet wygryzie dziury;) Zęby idą, niech zabawka pomaga. A mi jest tak miło, że coś, co uszyłam się komuś przydaje, że go cieszy i pomaga. Takie chwile uskrzydlają i dodają energii do dalszego tworzenia:))))
A tu moje ulubione - wyglądają jakby oglądali razem jakiś straszny film i Wituś zakrywa Czieburaszce oczy, żeby się nie bała, ale trochę pozwala jej podglądać:)
Życzę Wam miłej soboty:)
magnolienrinde
Prześwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przekażę:) Siostra ma dobre oko:)
UsuńOj jak miło jest popatrzeć na takie zadowolone bobaski a pewnie nie rwie i robi co chce on się dopiero wszystkiego uczy ciepło pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńTaki widok cieszy oczy :). Widać, że trafiłaś w gust maluszka :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale już przemyślałam sprawę oderwanej głowy Czieburaszki i muszę uszyć drugą zabawkę, żeby przetestować nowy sposób mocowania:) Ech, jak dziecko motywuje do rozwoju;)
UsuńNo jakie ekstra zdjęcia! Ostatnie to też moje ulubione :) Ale słodziak z Witusia!
OdpowiedzUsuńDziekuję, cieszę się, że Ci się podoba:)
UsuńPiękna ta Czieburaszka! :)
OdpowiedzUsuńTwoje zabaweczki mają to coś, misiak w 100 procentach zaakceptowany;)
OdpowiedzUsuńRozkoszny maluszek:)
OdpowiedzUsuńI zabaweczka bardzo fajna:)
Kiedyś była taka bajka, w której ten Czieburaszka występował, chyba rosyjska...
Dziękuję, cieszę się, że Ci sie podobają:) Gorąco pozdrawiam!
UsuńBardzo miła Cieburaszka i rozkoszny maluszek! obydwoje do przytulenia!
OdpowiedzUsuń